CBOS zarówno w roku 2023, jak i w marcu 2024 r. przeprowadził badania, z których wynika, że większość Polaków opowiada się przeciwko tzw. aborcji na żądanie. Zwróćmy uwagę, że środowiska, które są za tym, żeby tzw. aborcja w Polsce była na żądanie, są bardzo dobrze zorganizowane, bardzo mocno prezentują swoje stanowisko w sposób wręcz narzucający. Nie proponuję, byśmy stosowali taką argumentację, ale mamy wszelkie argumenty, żeby opowiedzieć się za życiem – mówił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Antoni Szymański, socjolog, członek Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Media liberalno-lewicowe forsują narrację o „prawie do aborcji”. Dodatkowo próbują przedstawiać rzeczywistość tak, jakby żadna kobieta w Polsce nie chciała mieć dzieci.
– Słyszymy z rozmaitych rozgłośni radiowych, telewizyjnych, że (…) wszystkie kobiety są za tym, żeby zmienić ustawodawstwo dotyczące ochrony życia w kierunku swobody aborcji. Myślę, że każdy mógł słyszeć tego typu uogólniające poglądy – mówił Antoni Szymański.
Oczywiście nie jest to zdanie ogółu społeczeństwa ani nawet większości.
– Dla mnie jako socjologa jest istotne, co mówią badania społeczne. (…) Centrum Badania Opinii Społecznej zarówno w roku 2023, jak i w marcu 2024 r. przeprowadzało badania, z których wynika, że większość Polaków opowiada się przeciwko aborcji na żądanie – wskazał gość „Aktualności dnia”.
Inną kwestią jest jednak to, czy osoby te wyrażają otwarcie swój pogląd w tej sprawie.
– Zwróćmy uwagę, że środowiska (w moim przekonaniu) mniejszościowe, które są za tym, żeby aborcja w Polsce była na żądanie, są bardzo dobrze zorganizowane, bardzo mocno prezentują swoje stanowisko w sposób wręcz narzucający, nawet bez szczególnej argumentacji. Mówią: „Nam się to należy, my tego chcemy i tak ma po prostu być”. Nie proponuję, byśmy stosowali taką argumentację, ale mamy wszelkie argumenty, żeby opowiedzieć się za życiem – zwrócił uwagę działacz pro-life.
Bardzo ważny jest m.in. przekaz młodych do młodych. W kwestii obrony ludzkiego życia, nie należy zaniedbywać sfery mediów społecznościowych.
Całość rozmowy z Antonim Szymańskim jest dostępna [tutaj].