Opinia PFROŻ ws. finansowania środków antykoncepcyjnych dla kobiet z funduszy publicznych

by Przemysław Radzyński
Antykoncepcja w Polsce jest dostępna, a korzystanie z niej jest osobistym wyborem kobiet i mężczyzn. Wiele z tych preparatów, zwłaszcza hormonalnych, wiąże się z ryzykiem poważnych skutków ubocznych; wprowadzanie ich bezpłatnej dostępności może prowadzić do lekceważenia potencjalnych następstw rzutujących na stan zdrowia młodych kobiet i ich późniejszą potencjalną płodność. Antykoncepcja nie jest lekiem ani środkiem medycznym, a dodatkowe obciążenie finansowe służby zdrowia jest sprzeczne z jej racjonalnym budżetem oraz z ogromnymi potrzebami i kosztami usług zdrowotnych, jakich z braku funduszy nie można zrealizować – napisała Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w Opinii ws. projektu ustawy zakładającej finansowanie środków antykoncepcyjnych dla kobiet z funduszy publicznych, w wysokości ok. 500 mln zł.

Opinia Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia

ws. projektu ustawy zakładającej finansowanie środków antykoncepcyjnych dla kobiet z funduszy publicznych, w wysokości ok. 500 mln zł

Klub Parlamentarny Polska 2050 złożył projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (druk sejmowy 244).

Projekt ten zakłada refundację antykoncepcji dla kobiet w wieku 18–25 lat ze środków publicznych. Jego autorzy bezpodstawnie sugerują, że dla tej grupy kobiet z przyczyn ekonomicznych środki antykoncepcyjne są niedostępne. Obserwujemy go z wielkim zdziwieniem i zaniepokojeniem.

Podkreślamy, że:

  • Antykoncepcja w Polsce jest dostępna, a korzystanie z niej jest osobistym wyborem kobiet i mężczyzn. 
  • Antykoncepcja nie jest lekiem ani środkiem medycznym, co jednoznacznie wynika z definicji produktu leczniczego. Prawo Farmaceutyczne określa go jako substancję lub mieszaninę substancji, która ma właściwości zapobiegania lub leczenia chorób, lub jest podawana w celu postawienia diagnozy, przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne. 
  • Polski system opieki zdrowotnej opiera się na zasadach solidaryzmu społecznego, w którym składki są odprowadzane proporcjonalnie do dochodów, a dostęp do świadczeń dla wszystkich ubezpieczonych i ich rodzin jest zapewniony na podstawie rzeczywistych potrzeb medycznych, niezależnie od statusu majątkowego czy wieku. Finansowanie antykoncepcji, która nie jest lekiem, łamie zasady tego systemu i powoduje, że będzie można finansować z niego nie tylko ochronę zdrowia, ale cokolwiek.
  • Projekt ustawy proponuje dodatkowe obciążenie finansowe służby zdrowia w pierwszym roku jej funkcjonowania w kwocie ok. 500 mln złotych. Jest to sprzeczne z racjonalnym budżetem służby zdrowia oraz z ogromnymi potrzebami i kosztami usług zdrowotnych, jakich z braku funduszy nie można zrealizować. O ile w budżecie państwa są takie wolne środki finansowe, jesteśmy przekonani, że powinno się je przeznaczać wyłącznie na cele ratujące zdrowie i życie obywateli.
  • Wiele preparatów antykoncepcyjnych, zwłaszcza hormonalnych, wiąże się z ryzykiem poważnych skutków ubocznych, na przykład: zakrzepica, nadciśnienie, zaburzenia hormonalne czy zwiększone ryzyko nowotworów. Wprowadzanie ich bezpłatnej dostępności może prowadzić do lekceważenia tych potencjalnych następstw rzutujących na stan zdrowia młodych kobiet i ich późniejszą potencjalną płodność. Ponadto niektóre środki hormonalne, w tym określane jako tzw. antykoncepcja ratunkowa (tzw. pigułka dzień PO) – mogą działać wczesnoporonnie, uniemożliwiając zagnieżdżenie się ludzkiego zarodka w błonie śluzowej macicy. Oznacza to, że w niektórych sytuacjach nie są one wyłącznie środkiem antykoncepcyjnym, ale środkiem o charakterze aborcyjnym. Ich finansowanie z budżetu państwa narusza ustawową ochronę dziecka w okresie prenatalnym oraz rodzi poważne kontrowersje etyczne.

Mając powyższe na uwadze wnosimy o odrzucenie projektu zawartego w druku sejmowym 244. 

        W imieniu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia

Jakub Bałtroszewicz, prezes – Fundacja Jeden z Nas

ks. Tomasz Kancelarczyk, wiceprezes – Fundacja Małych Stópek

Grzegorz Nienartowicz, wiceprezes – Fundacja Ku Pełni Życia

Magdalena Bartoszewicz – Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna

Maria Gondek – Fundacja Fala Życia

Ewa Kowalewska – Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia – HLI Polska

Rafał Szczypta – Rycerze Kolumba

oraz Antoni Szymański – Pro Ecclesia et Populo


Opinia do pobrania w formacie PDF.