– Wachlarz inicjatyw, podejmowanych przez ruchy pro-life jest znaczący, także teraz w obliczu klęski powodzi w Polsce, której dramatycznych skutków doświadcza wiele rodzin w tym: kobiety w ciąży, małe dzieci, osoby starsze, chore… – mówi Jakub Bałtroszewicz, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Ks. Tomasz Kancelarczyk zwraca uwagę, że organizacje pro-life często spotykają się z bardzo niesprawiedliwym zarzutem, że interesuje je człowiek, ale tylko do momentu narodzin. Prezes Fundacji Małych Stópek i wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia wyjaśnia, że organizacje pro-life rzeczywiście szczególnie skupiają się na działaniach na rzecz nienarodzonych, bo wynika to z faktu, że to wówczas, jeszcze pod sercem matki, dziecko jest najbardziej bezbronne. Ale równocześnie podkreśla, że bycie pro-life zobowiązuje do pomocy każdemu człowiekowi.
– Wszystkie organizacje pro-life działają na rzecz życia, w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu. Granice tego znaczenia określił św. Jan Paweł II w encyklice Evangelium vitae. Mówił w niej o ochronie ludzkiego istnienia „od poczęcia do naturalnej śmierci”. Jesteśmy obecni już u zarania życia człowieka i towarzyszymy mu na różne sposoby aż do samego kresu. Wachlarz inicjatyw, podejmowanych wyzwań jest przeogromny – mówi ks. Tomasz Kancelarczyk zaznaczając, że widać to na przykład teraz, gdy wiele organizacji pro-life zaangażowanych jest w pomoc dla osób poszkodowanych przez powodzie na południu Polski.
Już w pierwszych dniach tego kataklizmu Fundacja Małych Stópek zaczęła przygotowywać transport palet z chemią gospodarczą potrzebną do sprzątania po opadnięciu wody, nie zapomniała też o pieluchach dla najmłodszych; zorganizowała zbiórkę darów (trwała żywność, koce, śpiwory, kołdry, poduszki) a z wpłacanych na konto darowizn zakupiła agregaty, osuszacze budowlane i myjki ciśnieniowe. Wartość pierwszego transportu darów i sprzętu ze Szczecina to ponad 100 tys. zł.
Aktualnie trwa zbiórka na sprzęt AGD. Fundacja Małych Stópek planuje zakupić nowe lodówki i pralki dla rodzin, które straciły tego typu urządzenia w czasie powodzi.
Fundacja Małych Stópek, ul. Świętego Ducha 9, 70-205 Szczecin. Nr konta: 13 2030 0045 1110 0000 0231 0120; tytuł przelewu: DAROWIZNA POWÓDŹ.
W związku z powodzią jaka dotknęła Dolny Śląsk i Opolszczyznę, Rada Stanowa Rycerzy Kolumba w Polsce, która to organizacja także należy do PFROŻ powołała Sztab Pomocy dla Powodzian, którego zadaniem jest koordynowanie pomocy udzielanej poszkodowanym. Utworzono trzy centra w Opolu, Wrocławiu i Wałbrzychu, do których Rady Lokalne przesyłają zebraną pomoc rzeczową. Fundacja Rady Stanowej zachęca też do dokonywania wpłat na konta bankowe:
IBAN PLN: PL 74 1020 4317 0000 5802 0293 4065
IBAN USD: PL 82 1020 4317 0000 5302 0530 6107
IBAN EUR: PL 42 1020 4317 0000 5402 0530 6099
BIC/SWIFT: BPKOPLPW; tytuł przelewu: „Darowizna na cele statutowe – Powódź”.
Krzysztof Sietczyński, skarbnik stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce zaznacza, że preferowaną formą pomocy są wpłaty na konto, bo to znacznie ułatwia logistykę oraz szybkość i skuteczność niesionej pomocy. Rycerze Kolumba nie zamykają się równocześnie na pomoc rzeczową i zbierają dary najpilniej potrzebne: agregaty prądotwórcze, osuszacze, nawiewnice, myjki ciśnieniowe; koce, śpiwory, materace; powerbanki, latarki; pieluchy dla dzieci i dorosłych; środki czystości, dezynfekujące; środki higieny osobistej; ubrania (nowe lub czyste i niezniszczone); gumowce, łopaty, rękawice, wiadra, taczki; butle i kuchenki gazowe. Rycerze Kolumba sygnalizują także potrzebę rąk do pracy – chętnym zapewniają zakwaterowanie.
Należąca do PFROŻ Fundacja Fala Życia włączyła się w pomoc powodzianom – uruchomiła skarbonkę w serwisie Zrzutka.pl. „Z pomocą naszych rodzin, znajomych, darczyńców i przyjaciół chcemy zebrać jak największą kwotę, która powędruje wprost do PCK. Zapraszamy do wsparcia i solidarności z rodakami!” – zachęcają w serwisie crowdfundingowym. Zbiórkę można wesprzeć tutaj: https://zrzutka.pl/naratunekpowodz/s/falazycia
Ks. Tomasz Kancelarczyk, przy okazji zaangażowania organizacji pro-life zrzeszonych w Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w pomoc dla powodzian, zwraca uwagę, że w nazwie Federacji może lepiej byłoby używać słowa „ochrona” niż „obrona”. – Obrona kojarzyć się może bardziej z terminologią militarną, a ochrona to po prostu pomoc. Czymże są zatem środki materialne i finansowe, które zbieramy na rzecz powodzian jeśli nie pomocą – ochroną? – podkreśla. – Prawdziwe znaczenia słowa pro-life niosą również nasi darczyńcy, którzy swoimi darowiznami odpowiadają na potrzeby wszystkich małych i dużych stópek, trafiających pod nasze skrzydła. Oni doskonale rozumieją konieczność niesienia pomocy dla naszych braci z południa Polski. Dzięki temu kolejny raz życie ludzkie staje na pierwszym miejscu… bez względu na to, czy rozwija się w łonie matki, czy już długo wędruje po ziemi – dodaje Prezes Fundacji Małych Stópek i wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.